Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2021

triskaidekafobia maturalna

Obraz
Na wiosnę roku 1995 cudnie oraz okładkowo połączono lęki - trzynastkę i... maturę. Ciekawe jest zaglądnięcie do środka numeru. Redakcja prosi o listy; proponuje się do wyboru trzy poziomy matury z matematyki; pojawia się konieczność obliczenia kątów, których wstawy tworzą stosunek 3:2; rozważa się 240 litrów wina, no i trzeba pomyśleć o apotemach. Trochę zapachniało czasami Wyspiańskiego albo latami dwudziestymi zeszłego wieku. Dla młodych nauczycieli mamy więc coś historycznie nowszego (oksymoron?): przypomnienie o tym, że ongiś prace się recenzowało. matura   Ech, łza się w oku kręci. 

ten pierwszy raz...

Obraz
Za oknem listopad... A tu wpadł mi w ręce zestaw zszytych kartek (dodruk za zgodą SNM). Jakość nieciekawa, ale treść inicjacyjna: przed nami numer zerowy NiM-a (NiM-u?) z listopada 1991: W przesłaniu Anglików pojawiają się żaby - warto więc zajrzeć na stronę 5.: Ileż to razy w SNM-ie o tych płazach gadano! Na stronie 11. ważne pytanie: Co z naszą dzisiejszą odpowiedzią? I na koniec trochę o pracy - w grupach roboczych oczywiście. Trochę ich było (warto powspominać chociażby nazwiska), trochę ich jest (chwała pracującym!): Sześć trzydziestoletnich kartek papieru. Historia.

wpisanie opisania

Obraz
Dziś zaglądniemy do numeru 33. - prawie w całości poświęconego konferencji, która odbyła się w Grudziądzu. Na drugiej stronie okładki zobaczyć możemy zdjęcie uczestników oraz zapowiedź jubileuszowej (!) X Krajowej Konferencji SNM. Może warto rzucić okiem nie tylko na na obłędnie krótki (tak, tak...) termin wpłat, ale także na cennik wywołujący nostalgię... Ciekawe jest  nawiązywanie do zadań, które uczestnicy konferencji rozwiązywali, np. w artykule Kazimierza Skurzyńskiego - może tytuł tej części wponimków się wyjaśni: Kilka uwag o zadaniu z Biuletynu nr 3 IX KK SNM w Grudziądzu . Apelowano też do czytelnika o rozróżnianie absurdu od żartu lub poważnej oferty i dobijano niełatwymi zadaniami: zadanka . Może warto by wrócić do konferencyjnego konkursu zadaniowego? Zaczynamy rymować, czas kończyć.

słowo na de

Obraz
W 2001 roku rozpoczęło się nowe tysiąclecie. W NiM-ie o numerze 40. zobaczyć możemy m.in. wysokość nowomilenijnych składek; adres redakcji, który jest adresem prywatnym Szefa; wreszcie to muzealne słowo na de (opisujące rzecz do wysłania zwykłą pocztą). Każdy ma swoje ulubione twierdzenia. Niektóre można nazwać pięknymi, szczególnie wtedy, gdy stają się częścią opowieści o teorematach małych i dużych: Pickne twierdzenie . Ciekawe: ileż to lat ma dziś wspomniany w tekście Stefan Turnau, jeśli Redakcja gratuluje pewnego jubileuszu? No i CABRI - kawał SNM-owej historii. W końcówce tekstu zachęta do eksperymentowania, stawiania hipotez i uzupełniania luk w dowodzie - minęło dwadzieścia lat, a postulaty wciąż aktualne...